W dzisiejszym świecie ilość oraz jakość informacji, bodźców bardzo negatywnie wpływa na nasz umysł, duszę i ciało. Sto lat temu ludzie żyli inaczej, wolniej. Nie było dostępu do tylu informacji, nie było tyle reklam, bilbordów, zadań do wykonania i do zapamiętania. Nie zadajemy sobie sprawy, jak naprawdę wpływa to wszystko na nasze ciało. Na samą myśl wydatkujemy sporo naszej energii.
Wokół nas dużo lęków, niepewności, obaw, znaków zapytania. Dodatkowo pośpiech i bycie w ciągłym stanie wykonywania zadań, obowiązków generuje pewnego rodzaju emocje, które zapisywane są w każdej komórce naszego organizmu oraz w naszej podświadomości.
Odzwierciedla się to w naszej rzeczywistości. Większy stres wpływa na jakość naszych relacji z innymi. Dodatkowo emocje uwięzione w ciele powodują choroby psychosomatyczne. Wywołane są symptomem indukowanym emocjonalnie. Spektrum tych chorób jest szerokie – od nadwagi przez cukrzycę po zawał serca. Totalna biologia zajmuje się właśnie tym tematem. Istnieją techniki uwalniania emocji z ciała, jednym z takich technik są ćwiczenia tree, jak i techniki oddechowe. Emocje, które nie zostaną uwolnione, blokują nas w dojściu do celu i motywacji, zdrowia oraz odczuwania wewnętrznego spokoju itp. Możesz próbować w życiu sobie radzić samemu czy chodzić do psychologów, psychoterapeutów, dbać o dietę, ćwiczyć i zawsze będziesz wracać do tego samego punktu, dopóki nie uwolnisz emocji z ciała i nie zredukujesz codziennego stresu.
Coraz częściej ludzie zaczynają szukać wiedzy, jak panować nad własnymi emocjami. Nadmiar stresu i bodźców, informacji docieranych do nas przez cały dzień, dosłownie bombarduje nasz układ nerwowy. Efektem tego jest również problem z panowaniem nad swoimi emocjami. Organizm nie jest w stanie poradzić sobie z obciążonym układem współczulnym. Brakuje tu równowagi, nasze ciało jest w ciągłym stanie walki i ucieczki, a to oznacza, że jesteśmy w ciągłym napięciu. Produkujemy więcej adrenaliny i dopaminy oraz kortyzolu, a coraz mniej melatoniny i serotoniny. To prowadzi do chorób ciała i umysłu oraz ciągłego zmęczenia, podatności na stres, rozdrażnienia itd.
Dodatkowo część mózgu tzw. twór siatkowaty odpowiedzialny za przetwarzanie płynących do nas informacji, wyłapuje te, na których skupiamy najwięcej uwagi. Jeśli jest to stres, obowiązki, trudy oraz brak regeneracji, właśnie to będziemy w swoim życiu widzieć najwięcej i koło się zamyka.
Aby wrócić na równowagę emocjonalną, która gwarantuje naszym komórkom organizmu zdrowie, a nam zapewnia motywację i wewnętrzny spokój, potrzebujemy balansu pomiędzy pośpiechem a zatrzymaniem. Jest na to kilka sposobów. Do przywrócenia homeostazy w naszym organizmie potrzebujemy uaktywnić układ przywspółczulny. Odpowiada on za regenerację, czyli dosłownie zdrowienie naszych komórek. Do znalezienia w swoim życiu zdrowia i spokoju, radości, panowania nad emocjami, nie ma innej drogi.
Mam niezwykłą przyjemność zaprosić Cię na mój drugi wykład. Przedstawię na nim techniki oraz ćwiczenia, które automatycznie redukują stres, uaktywniają układ przywspółczulny oraz uwalniają emocje z ciała, a zajmują niewiele czasu, możecie je wpleść w swoją codzienność.
Artykuł dostępny również na stronie Myover40 oraz REPs Polska